sobota, 12 maja 2018

Słowa liryką trafione...

Krótki tekścik w środku weekendu...
Ponieważ kilka osób wskazuje na to, że niektóre z moich gryzmołów nie-prozaicznych mogą mieć jakąkolwiek wartość, oraz mam już dość pisania "do szuflady".
Daty pod zapiskiem to czas powstania/publikacji. 



Historia zwana życiem

Życie...
Jest opowieścią idioty...
oszukańczą etiudą obłąkanego geniusza,
przebłyskiem nadziei w sercu żebraka,
kroplą natchnienia w rękach grafomana,
pozbawionym puenty żartem błazna...
okruchem prawdy w ustach kłamcy...
...
Listopad 2012/Maj 2018


Świata sny

Okryty nocną pierzynką
świat śpi i śni
kolorowo mroczne sny:
Że zamiast pokoju i poszanowania
pełen jest przemocy i wyrachowania;
Że miłości rzeki rwące spłyną krwią niewinną...
Ale to tylko sny, dręczące świat;
bezpiecznie okryty nocy pierzynką...
Styczeń 2014


Człowiek rozwiany

Byłem przez lata
człowiekiem z powietrza
człowiekiem z cienia
przesuwającym się bez celu
na skraju waszego pola widzenia
a przy życiu trzymała mnie
już tylko nadzieja
lecz gdy ostatnia jej
drobniutka iskierka
na mych oczach
zgasła
stałem się cieniem
pośród ciemności
zapomnianym za życia
odartym z tożsamości...


Egoid człowieczy

Więc oto jest ja...
Karykatura zrozumienia
We mnie jest światłość
Krzywym ściegiem umysłu
Przeszywa pustkę w mrok...
Więc oto jest my...
Ego-id człowieczy
Ubodzy przymiotem
Bezwzględni nałogiem
Bezkreśni wadami
Wydech nam życiem...
Wdech nam śmiercią...
Maj 2018


Cisza czyni cuda

Gdy melancholii serce czarne
W mocarnym
Mrocznym uścisku
Trzyma twój świat
A ty w milczeniu
Deprywacyjnym zmysłów zniewoleniu
Czekasz...
Na ciszę
Na ciszy cud...
Marzec 2014

Ps. Miejcie litość i nie sądźcie surowo...

Q.